niedziela, 4 marca 2012

Róża i ogrody różane w ujęciu sztuki ogrodowej - Renesans


        Renesans przypada na wiek XV i XVI. W tym czasie wzorowano się na antyku, czerpiąc z niego nowe inspiracje, które przeniknęły na wiele dziedzin życia i kultury, także silnie zainteresowano się przyrodą. Dokonano wielu odkryć geograficznych, co pozwoliło poszerzyć wiedzę o Ziemi, zapoczątkowało postęp techniczny w wielu dziedzinach poznawczych, również w sferze świata przyrody i introdukcji nowych roślin.
Ojczyzną renesansu były Włochy, które przyczyniły się do rozwoju sztuki europejskiej, w tym także kompozycyjnym rozwoju założeń ogrodowych. Styl włoski rozprzestrzenił się na całą Europę, szczególnie w XVI w., sprzyjały temu kontakty gospodarcze i kulturalne z innymi krajami europejskimi, a nawet wymiana artystów włoskich, także architektów i ogrodników. Powstające założenia ogrodowe różniły się jednak swoistą regionalnością uwarunkowaną położeniem geograficznym, zmiennością terenu, danym środowiskiem przyrodniczym, a nawet warunkami społecznymi, możliwościami realizacyjnymi, a także miejscową tradycją.
Najważniejszym aspektem ogrodu renesansowego było kompozycyjne powiązanie założenia z domem mieszkalnym, który stanowił dominantę, z kolei którego dopełnieniem był ogród, silnie podporządkowany architekturze rezydencji (ryc. 1.). Dokładniej mówiąc, ogród był architektonicznym przedłużeniem „wnętrza”. Oba te aspekty były ściśle powiązane w całości założenia. Poszczególne elementy jak dziedziniec zewnętrzny, dziedziniec wewnętrzny, dom, grupy kwater i budowli ogrodowych były komponowane na jednej - głównej osi symetrii. Była ona często poprzecinana licznymi osiami poprzecznymi, dzięki czemu tworzono ciągi wnętrz ogrodowych oraz tarasów. Taka kompozycja wynikała z silnego dążenia, w okresie Renesansu, do geometryzacji przestrzeni. Bardzo widoczne było to w ogrodach o regularnym planie zagospodarowania z podziałem kwaterowym na zasadzie ad quadratum czyli na planie kwadratu (znanym już z Średniowiecza, gdzie zasada ta została zastosowana w wirydarzu, aczkolwiek sposób ten wywodzi się ze Starożytności). Ze względu na rzeźbę terenu powstawały ogrody jedno-, dwu-, lub wielo-tarasowe.

Rycina 1. Przykład renesansowego założenia ogrodowego. Villa d’Este, wg sztychu G. Lauro (1612) [Majdecki 2007, s. 148].
 
Głównym i podstawowym elementem całości była rezydencja i budynki do niej przynależne. One wyznaczały podział ogrodu, kierunek i jego przestrzeń. Kierowano się wówczas zasadą: „rzeczy, które się muruje, winny nadawać kierunek i stać się wytycznymi dla tych, które się sadzi” (Bandinelli 1554).
Roślinność wykorzystywana w okresie renesansu była mało urozmaicona, wykorzystywano gatunki już znane, nowe rośliny były głównie pochodzenia amerykańskiego oraz z obszaru Azji Mniejszej. O tym, że wykorzystywano różne gatunki róż wiadomo z książki G. B. Ferrariego z Sieny pod tytułem: Flora ouero Cultura di Fiori distinto in Quattro libri, wydanej w 1633 roku.
Tak jak w Średniowieczu hortus conclusus pełnił rolę ogrodu zamkniętego, taki i w renesansie taką rolę pełnił gardino secreto (inaczej gardino segreto). Był to początkowo niewielkich rozmiarów ogród, wyodrębniony z całego założenia ogrodowego, najczęściej usytuowany w bezpośrednim sąsiedztwie domu, przy jego bocznej ścianie lub po obydwu stronach rezydencji. Przeznaczony był do kameralnego wypoczynku, nieoficjalnych spotkań, a także do zabawy dzieci. Zazwyczaj otoczony był murem. Czasem urządzany jako ozdobno-użytkowy. Podzielony na małe kwatery, z kwiatami i ziołami, często ozdabiany fontanną i rzeźbami. Był stałym elementem ogrodu renesansowego. Bez wątpienia sadzono w nim także róże, przykładem tego jest giardino secreto w ogrodzie zamkowym w Capraroli.
W niektórych większych założeniach można było także spotkać giardino de semplici, ogród użytkowo-ozdobny, również o układzie kwaterowym. Kwatery były obrzeżone niskim bukszpanowym żywopłotem, w środku wysadzano rośliny, a także ozdobne drzewka. Między kwaterami sytuowano cienniki i altany. Ogród ten sytuowany był z dala od willi, w powiązaniu kompozycyjnym z całością założenia ogrodowego. Był odpowiednikiem średniowiecznego herbularius (ogrodu ziołowego). Można wnioskować, że w nim również były sadzone róże.
W głównej, reprezentacyjnej części renesansowego założenia znajdowały się partery ogrodowe. Były to kwadratowe kwatery obwiedzione niskimi żywopłotami, wnętrze wypełniał ornament również żywopłotowy z kwiatami lub bez nich. Autor Hypnerotomachi Poliphili (1499 r.), Francesco Colonny nie wymienia róży jako jednego z tworzywa takiego parteru. Chociaż na początku XVI w. w Villandry powstał ogród tarasowy, złożony z trzech tarasów. Na jednym z nich stworzono symboliczny ogród miłości, zbudowany z czterech kwater, wypełnionych ornamentem z bukszpanu, a także różami (ryc. 2.). Każda kwatera miała inne znaczenie i inny wzór ornamentu.

Rycina 2. Ogród miłości. Villandry, stan współczesny [Majdecki 2007, s. 195].
 
Na skrzyżowaniach dróg dzielących cały ogród na kwatery znajdowały się altany pokryte pnącymi różami.
Również w ogrodzie Villa Quaracchi pod Florencją, zrealizowanego w 1459 r., aleje dzielące ogród ozdobione były pergolami obsadzonymi winoroślą i różami, zaś w obrębie sadu znajdował się ogród różany.
Innymi elementami przestrzeni ogrodowej były labirynty, prato czyli plac trawiasty, służący do gier i zabaw, liczne układy i elementy wodne ze sztuczkami wodnymi, dodatkowe budowle ogrodowe, rzeźby i groty, promenady leśne lub gaje, a także od końca XVI w. – zwierzyńce.
W przypadku ogrodów klasztornych - raczej nie ulegały one zmianom. Utrzymywała się forma wirydarza jako ogrodu ozdobnego oraz dawny układ sadów i ogrodów. Wyjątek stanowiły pałace opackie. Powstawały przy nich okazałe ogrody typowo renesansowe.
W Renesansie zaczęto coraz bardziej interesować się roślinami. Zbieracze poszukiwali nowych ciekawych roślin, botanicy badali je, opisywali i klasyfikowali, a kolekcjonerzy pragnęli mieć ich jak najwięcej w swoich kolekcjach. Do drugiej połowy XVI w. kolekcje roślin służyły głównie jako pomoc edukacyjna dla przyszłych lekarzy, stopniowo zaczęto je badać bardziej naukowo. Botanicy prowadzili badania roślin w środowisku naturalnym, tworzyli kolekcje zasuszonych okazów, eksperymentowali z ich uprawą. Zaczęto tworzyć ogrody botaniczne przy uniwersytetach, w których prowadzono badania medyczne i botaniczne. Wynalezienie druku w XV w., umożliwiło swobodniejszą wymianę poglądów. Zaczęto wydawać zielniki i książki z ilustracjami roślin. Van de Passe w swojej książce Hortus floridus (1614) wymienia między innymi nowe odmiany róż, kwitnących latem. Zaczęły powstawać także stowarzyszenia florystów – miłośników kwiatów, ogrodników, kolekcjonerów, itp., wywodzących się z różnych warstw społecznych. Interesowali się wieloma roślinami, w tym także różami prowansalskimi, organizowali konkursy na najpiękniejsze rośliny.
W Polsce kształtowanie się ogrodów pod wpływem włoskim, rozpoczęło się dopiero w wieku XVI. Tak jak i w innych krajach Europy, także i w Polsce jednym z humanistycznych przejawów poglądu na świat i przyrodę było silnie rozwijające się poczucie piękna krajobrazu. Uwidaczniało się to chociażby w tekstach poetów. Mikołaj Rej w „Żywocie człowieka poczciwego”, opisuje: „(…) bo gdy przypadnie wiosna, azaż nie rozkosz z żonką, z czeladką po sadkach, po ogródkach sobie chodzić, szczepków naszczepić, drobne drzewka rozsadzić, niepotrzebne gałązki obcinać (…). To też sobie i wineczka i różyczek przysadzić, bo się łacno wszystko a za bardzo małą pracą przyjmie (…).” Jednak dopiero od połowy XVI rozwinęła się powszechna tendencja do uwzględniania rozległych widoków, zapożyczania ich do kompozycji i łączenia ze zwierzyńcami, lasami, gajami, o naturalnej rzeźbie terenu, układzie wody i roślinności. Rej opisuje także kwatery ogrodowe:
Ze wszech stron jako płotem różą ogrodzony
Kierz biały, kierz czerwony nadobnie się mieniają
Drugim rzędem fijołki za tym się zielenią.
Żółte jedny, brunatne kwiatki drugie mając
Foremnie rozsadzone piękną wonią dając.
Około róż jałowiec z ziarnkami wonnemi (…).”.
Kwatery mogły być ramowane bukszpanem, krzewami, a nawet drzewami, zaś najchętniej sadzoną rośliną kwitnącą była róża. Stefan Batory w 1585 r., w ogrodzie łobzowskim zalecił utworzenie trzech kwater, na których wśród innych roślin miała znaleźć się róża (ryc. 3.).

Rycina 3. Przykład polskiego renesansowego ogrodu. Łobzów w Krakowie XVI w., rekonstrukcja [Majdecki 2007, s. 222].

 
~czarny motyl


przykłady ogrodów renesansowych:


Literatura:
Ciołek G. 1978. Ogrody polskie. Arkady, Warszawa
Majdecki L. 2007. Historia Ogrodów. Od Starożytności po Barok, t. I. Zmiany i uzupełnienia Majdecka-Strzeżek A.. Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa
Hobhouse P. 2005. Historia ogrodów. Wydawnictwo Arkady, Warszawa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz